Mam taką tradycję, że w okolicy swoich urodzin, w ramach prezentu, postanawiam zainwestować w swoje zdrowie. W tym roku padło na domowy test DNA.
Przyznam się, że już nie pamiętam, jakim cudem wpadłam na firmę GenePlanet (zapewne była to reklama). Zanim jednak wydam pieniądza, lubię wiedzieć komu mam je wysłać i czy nie zrobię jakiegoś głupstwa. Sprawdziłam więc internetach opinie na temat firmy, jak i pakietów, które oferują. Opinie były na tyle pozytywne, że postanowiłam zainwestować. Zanim kupiłam, skorzystałam z aplikacji GenePlanet, gdzie możemy stworzyć swój „wskaźnik zdrowia” Health Score, jest to bezpłatne tak jak i sama aplikacja. Założenie konta jest konieczne, ponieważ tam dostajemy wszelkie informacje dotyczące przesyłki, ale też i wyniki badań.
Wybrałam pakiet Zdrowa skóra, który miał zawierać m.in. informacje nie tylko o skórze, ale też i np. na temat skłonności do żylaków. Przy zakupie zestawu podajemy jedynie dane adresowe, by przesyłka mogła zostać doręczona (pakiet możemy komuś sprezentować). Na adres mailowy przyszło potwierdzenie zakupu (po polsku), a po 2 dniach po angielsku z siedziby głównej firmy (ze Słowenii), że mój pakiet został wysłany. Na drugi dzień po zakupie zauważyłam, że zrobiłam błąd, bo bardziej opłacało mi się wykupić pakiet premium, który zawierał zdecydowanie więcej analiz, a cena była podobna (449 zł + miesięcznie 49 zł za nowe analizy, z subskrypcji można zrezygnować w każdym momencie). Napisałam więc do polskiego oddziału pytanie, czy jest możliwość zamiany pakietów. Natychmiast otrzymałam automatyczną odpowiedź, że firma odpowie na wiadomość w ciągu 24 godzin.
Niestety nie odpowiedziała ani przeciągu 24 godzin, ani 48, ani nawet tygodnia. Minęło kilka dni, postanowiłam więc zadzwonić na polski numer, który znalazłam na stronie GenePlanet. Odebrał sympatyczny pan, który oznajmił, że on akurat zajmuje się innymi badaniami, ale przekaże moją wiadomość do działu, który zajmie się moją sprawą, oni powinni zaraz oddzwonić. Niestety nikt nie oddzwonił. Bardzo mi zależało na tej zmianie, więc napisałam maila do międzynarodowego supportu. I tutaj nie doczekałam się odpowiedzi. Zrezygnowana postanowiłam napisać do osoby, która wcześniej poinformowała mnie o wysłaniu przesyłki. Praktycznie już się poddałam. Po 3 dniach otrzymałam odpowiedź. W międzyczasie przyszedł pakiet do pobrania próbki.
Pakiet do domowego testu DNA GenePlanet
Pakiet zawierał specjalny lejek, do którego należy napluć, oraz wszystko, co niezbędne, bo wysłać próbkę do laboratorium, instrukcję obsługi oraz specjalne kody, które pomogą zarejestrować zestaw w bazie GenePlanet. Dobrze jest dokładnie sprawdzić pudełko, ponieważ znajdziemy tam także kopertę zwrotną oraz wydrukowane etykiety dla kuriera. Przesyłka przyszła ze Słowenii i tam też należy ją odesłać. Na szczęście nie płacimy za koszty przesyłki.
Pobranie próbki nie jest trudne, nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać. Należy jedynie pamiętać, aby nie jeść, nie pić, nie żuć gumy, nie palić i nie myć zębów na pół godziny przed pobraniem. Aby próbka była prawidłowa, należy napluć przez specjalny lejek, który przykręcony jest do fiolki. Śliny musi być tyle, ile pokazuje oznaczenie na fiolce. Kiedy już to mamy, odkręcamy lejek, zakręcamy fiolkę i energicznie wstrząsamy, by zmieszać ślinę ze środkiem konserwującym. Teraz należy próbkę schować do specjalnego woreczka, włożyć papier pochłaniający, zakleić i włożyć do koperty. Próbkę najlepiej wysłać tego samego dnia, jeśli to niemożliwe, to zaleca się jej przechowanie w temperaturze pokojowej. Nie należy jej przechowywać w lodówce.
Wysyłka próbki
Przesyłka kurierska jest już opłacona (DHL). Jednak nie wyślemy jej za pomocą punktów POP. Musimy zamówić kuriera za pośrednictwem strony My DHL Express. Następnie wybieramy – Zamów kuriera. Na pytanie, Czy chcesz utworzyć etykietę wysyłkową? – wybieramy opcję NIE, pojawią się nam okienka do wpisania nr listu przewozowego. Numery i etykiety znajdziemy dołączone do zestawu, razem z kopertą zwrotną. Następnie uzupełniamy swoje dane zgodnie z poleceniami na stronie i wybieramy termin, w którym kurier odbierze od nas przesyłkę. Dobrze jest najpierw umówić kuriera i przed jego wizytą przygotować próbkę. Jest to przesyłka medyczna, więc może być tak, że będziemy musieli pokazać jej zawartość. O tym, że przesyłka dotarła do laboratorium, dowiadujemy się z powiadomienia.
Wyniki domowego testu DNA GenePlanet
Na wyniki czekamy około 40 dni. O tym, że pojawiły się już na naszym koncie, informuje nas mail i powiadomienie z aplikacji. Każda analiza jest dobrze i ciekawie opisana, podparta badaniami. Jest też dosyć szczegółowa, myślę, że dociekliwe osoby powinny być zadowolone. Do każdego wyniku mamy zalecenia i wskazówki, informacje o analizie wraz z bibliografią oraz informacje o powiązanych analizach. Wszystko to dobrze się łączy i pozwala na stworzenie optymalnego dla nas planu. W pakiecie premium można skorzystać z półgodzinnej konsultacji z ekspertem(po angielsku). Otrzymujemy też ID Food, czyli listę zalecanych i niezalecanych produktów, która została stworzona na podstawie naszych wyników.
Koniec końców udało mi się zamienić pakiety, w międzyczasie firma GenePlanet je zmodyfikowała, więc otrzymałam około 90 analiz. Byłam bardzo ciekawa analizy pochodzenia oraz skłonności do zachorowania na raka. Ważne jest to, że firma wyraźnie podkreśla i to wielokrotnie, iż bardzo ważne są czynniki środowiskowe, które mają wpływ na nasze zdrowie. Geny genami, ale to jak żyjemy, jak się odżywiamy, ma kolosalne znaczenie.
Analizy testów GenePlanet
Wyniki mnie zaskoczyły i to pozytywnie. Pierwszy raz robiłam takie badanie, więc ciekawość była ogromna. Potwierdziła się m.in. moja nietolerancja laktozy, a nawet grupa krwi. Reszta wyników pozwoliła mi na zedytowanie moich przyzwyczajeń, do zastanowienia się nad zmianami. Całość jest łatwa do przyswojenia, aplikacja intuicyjna, wyniki podane w prosty i ciekawy sposób. Podoba mi się ID Food, które jest ciekawą podpowiedzią, co warto jeść. Cieszę się, że się zdecydowałam. Chciałam też dodać, że nie mam porównania z innymi badaniami. Na GenePlanet zdecydowałam się m.in. ze względu na cenę.
Do minusów na pewno mogę zaliczyć trudności w komunikacji. Cała korespondencja ciągnęła się prawie miesiąc. GenePlanet postawiła w Polsce na testy prenatalne NIFTY, uważam jednak, że ktoś na maile powinien odpowiadać.
Mieliście już okazję wykonać tego typu testy? Co sądzicie o takich badaniach?
Uzupełnienie – sierpień 2024
Tekst powstał w 2021 roku, zaraz po zamówieniu pakietu. Do tej pory praktycznie co miesiąc otrzymuję nową analizę. Uzbierało się tego naprawdę sporo! Od analiz Starzenie biologiczne, Potencjał szczęścia, analizy dotyczące ryzyka chorób metabolicznych, aż po takie ciekawostki, jak Atrakcyjność dla komarów, Choroba lokomocyjna czy halluksy.
Widziałam też nowe opcje testów na stronie GenePlanet, przyznaję, ze niespecjalnie się tym interesowałam.
Czy jestem zadowolona z zakupu? Tak, nie zmieniłam zdania na ten temat. Powiem też szczerze, że zawsze z ogromną ciekawością sprawdzam nowe wyniki. Może nie wszystkie się w 100% zgadzają, ale mnóstwo jest trafnych (i pomocnych!).