Ciemność, widzę ciemność! ;) Chyba tak można określić nową wersję tuszu od Bourjois. Jako, że jestem wielką ich fanką, szybko przekazuję i Wam tę informację.
Maskara Volume Reveal stała się jeszcze bardziej czarna! Niesamowita objętość i niesamowita czerń, można powiedzieć, że ultraczerń. Na rynku pojawiła się wersja Ultra Black.
Volume Reveal to tusz do rzęs, który daje rzęsom niezwykłą objętość. Wszystko to za sprawą specjalnej szczoteczki oraz lusterka, jakie znajduje się na opakowaniu tuszu. Lusterko powiększa trzykrotnie, więc jesteśmy w stanie dostrzec nawet te najmniejsze rzęsy i je pomalować. Oczywiście niezwykle pomocna jest specjalna szczoteczka tuszu, która łączy w sobie 2 technologie – jest miękka, elastomerowa, dzięki czemu z łatwością dociera do najkrótszych rzęs i pokrywa je tuszem. Szczoteczka posiada też dwa rzędy włosków, co także ułatwia dotarcie do wszystkich rzęs i pomalowanie ich od nasady aż po sam koniec. Wystarczy jedno pociągnięcie, aby uzyskać niezwykły efekt.
83% kobiet potwierdza – maskara Volume Reveal …
… sprawia, iż rzęsy zyskują niezwykłą objętość i są wyraźnie pogrubione (test przeprowadzony na grupie 103 kobiet).
Ultraczarna (Ultra Black) wersja tuszu pasuje do każdego koloru oczu. Możesz jeszcze wybierać pomiędzy wersją klasyczną (Radiant Black) lub wodoodporną (Waterproof Black) .
Cena: 55,99 zł/ 8 ml
Dla jeszcze lepszego efektu możesz użyć eyelinera, by podkreślić linię rzęs. Jeśli nie masz wprawy, wybierz eyliner w pisaku (np. Bourjois Feture). Dopiero zaczynasz przygodę z kreskami? :) Postaw na łatwiejszą wersję ich malowania – kredkę, np wodoodporna Contour Clubbing lub Khol & Contour. Jeśli kreska nie wyjdzie zbyt ładna, zawsze będzie można ją rozetrzeć na linii rzęs, co także da efekt podkreślenia spojrzenia. Nie ważne, co wybierzesz do rysowania ;) , eyeliner czy kredkę, lusterko znajdujące się na opakowaniu tuszu, z pewnością ułatwi zadanie.
Jeśli chcesz wzmocnić rzęsy naturalnymi sposobami, poznaj moją propozycję skutecznej odżywki, którą możesz wykonać sama w domu, a która kosztuje naprawdę grosze – Odżywka do rzęs – zrób ją sama!
Jestem bardzo ciekawa tego tuszu, jego szczoteczka wygląda bardzo zachęcająco :)
Tego tuszu jeszcze nie używałam, ale chyba bardziej ciekawa jestem, jak spisuje się… lusterko ;)