Brita Fill & Go Vital to butelka filtrująca, dzięki której smaczną wodę możesz mieć zawsze pod ręką, niezależnie gdzie jesteś.
Nowa, poręczna butelka BRITA fill&go Vital wykonana z najwyższej jakości materiałów dostępna jest w czterech stylowych kolorach: niebieskim, różowym, fioletowym oraz limonkowym. Te modne barwy świetnie wpiszą się w codzienne stylizacje – te bardziej sportowe, jak i te bardziej stylowe i wielkomiejskie. Posiadając to praktyczne rozwiązanie, czerpiesz przyjemność z nieograniczonego smaku świeżej wody i dodatkowo oszczędzasz czas, energię i pieniądze! Butelka nadaje się do wielokrotnego użytku i działa w prosty sposób – co miesiąc wymieniasz w niej jedynie krążek filtrujący, którego duża wydajność zapewnia około 150 litrów wody. Filtr ten redukuje zawartość chloru oraz innych substancji, które negatywnie wpływają na smak, zapach i wygląd wody kranowej, pozostawiając w niej jednak cenne minerały. Dodatkowo, butelkę można myć w zmywarkach.
Butelka Brita fill&go Vital:
- Sugerowana cena: 49,99 zł
- Pojemność: 600 ml wody
- Wydajność: jeden krążek filtrujący, wystarczający na miesiąc użytkowania butelki, dający 150 litrów świeżej, smacznej wody; krążek redukuje zawartość chloru oraz innych substancji, które negatywnie wpływają na smak wody;
- Dostępna w czterech kolorach: różowym, fioletowym, niebieskim i limonkowym;
- Higiena: można ją myć w zmywarce;
- Rozwiązanie korzystne cenowo: 1 litr wody filtrowanej w butelce BRITA fill&go Vital to koszt 13 groszy.
Ja wiem, że to nie jest w tej butelce najważniejsze – ale jest po prostu śliczna!
Wiem, że i ja w końcu będę musiała się w taką zaopatrzyć – by wreszcie zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu (z czym od dziecka mam olbrzymi problem!)
To myślimy podobnie :) Cudna jest! Ja mam co prawda duży dzbanek z filtrem, ale takie przelewanie wody do mniejszych butelek, jest nieco męczące. Ta jest świetna, bo i ma 600 ml, czyli nie będzie jakoś bardzo ciężka, a i każde 600 ml robi robotę przy nawadnianiu (też mam z tym problem). Tylko ciekawa jestem, jak z dostępnością tych krążków filtrujących.
Pięknie wygląda ta fioletowa i ogromny plus za filtrację wody :) właśnie ja też mam zawsze problem z nawadnianiem.
To widzę, że nas coraz więcej z problemami ;)
Też mi się podoba fioletowa (i niebieska oczywiście;) )
bardzo fajny pomysł na przemycenie do żywota swego więcej wody:D obserwuję:)
Nie wiem, co się stało,że komentarz wpadł do spamu.
Dziękujemy za obserwowanie :)
Czysta woda czystą wodą, ale jakie toto ładne <3
3 x TAK :D
Super sprawa! Od długiego czasu zastanawiam się nad dzbankiem z filtrem i taką butelką, ale jakoś nie umiem się przekonać… Żyje świadomością, że woda mineralna jest lepsza niż ta z kranu :) Zwłaszcza, że rury w moim budynku są w fatalnym stanie!
Dzbanek jak najbardziej polecam, szczególnie w domu. Kawa czy herbata zupełnie inaczej smakują, tak samo, jak i np makarony czy zupy. Koszt filtra to ok (góra 15 zł – zależy jaki to filtr i do jakiego dzbanka, bo są i za 9 zł), wystarcza na ponad miesiąc. I nie trzeba nosić butelek z mineralną, a później ich wyrzucać :D Teraz przydałaby mi się mini wersja, więc pewnie postawię na butelkę filtrującą.
Cudne butelki, szkoda tylko, że dość drogie. Ale kolory przepiękne :)
Wszystkie buteleczki są piękne :) Skusiłabym się chyba na fioletową gdybym miała wybierać :)